Co to jest neuroplastyczność mózgu? Czy można ją zwiększyć?

Co to jest neuroplastyczność mózgu? Czy można ją zwiększyć?

Neuroplastyczność mózgu to pojęcie, które brzmi bardzo tajemniczo, tymczasem stoi za nim biologia i setki badań. To właśnie dzięki niej możemy nie tylko uczyć się nowych języków czy umiejętności, ale też zmieniać swoje nawyki i wzorce myślenia. Jak to zrobić? Nie chodzi o wielkie rewolucje z dnia na dzień. Klucz tkwi w małych, codziennych krokach, które tworzą w mózgu nowe połączenia. Co warto wiedzieć?

Co to jest neuroplastyczność?

Neuroplastyczność (po angielsku to neuroplasticity) to termin, który odnosi się do naturalnie dynamicznej zdolności biologicznej ośrodkowego układu nerwowego (OUN) do dojrzewania, strukturalnych i funkcjonalnych zmian w odpowiedzi na doświadczenie oraz adaptacji do urazu — tak mówi definicja.

Mówiąc prościej neuroplastyczność, czyli plastyczność mózgu, to zdolność tkanki nerwowej do tworzenia nowych połączeń i przebudowy istniejących oraz układu nerwowego do reorganizacji: zmiany struktury i funkcji pod wpływem różnych bodźców, zarówno w codziennym funkcjonowaniu, jak i po urazach (np. udarach, urazach czaszkowo-mózgowych).

Na czym polega i jak działa neuroplastyczność mózgu?

Plastyczność mózgu jest możliwa dzięki modulowaniu mechanizmów genetycznych, molekularnych i komórkowych, które wpływają na dynamikę połączeń synaptycznych i formowanie obwodów nerwowych, co w efekcie prowadzi do nabywania lub utraty określonych zachowań czy funkcji. Owa elastyczność jest wpisana w naturę neuronów i dotyczy całego układu nerwowego — od rdzenia kręgowego po najbardziej złożone obszary kory mózgowej.

Dzięki neuroplastyczności mózgu:

  • uczymy się nowych rzeczy (języków, umiejętności, nawyków),
  • odzyskujemy sprawność po urazach mózgu,
  • adaptujemy się do zmian,
  • możemy wpływać na emocje i myśli (np. wychodząc z destrukcyjnych schematów).

Neuroplastyczność mózgu u dzieci i dorosłych

Największą plastyczność mózgu — co nikogo raczej nie zaskoczy — obserwuje się u dzieci. To właśnie dlatego ich mózgi potrafią szybciej i skuteczniej regenerować się po urazach. U dorosłych zdolność ta stopniowo maleje wraz z wiekiem, jednak nie znika całkowicie — mózg zachowuje potencjał do zmian przez całe życie. To możliwe, ponieważ hipokamp i ciało migdałowate są aktywnie plastyczne przez całe życie, co ma znaczenie dla uczenia się, radzenia sobie ze stresem, terapii traumy.

Mózg osoby dorosłej nie traci zdolności adaptacji: reorganizuje obszary odpowiedzialne za mowę, pamięć czy emocje, czyli nadal działa, ale wymaga terapii i stymulacji, choć jeszcze na początku XX wieku sądzono inaczej.

Przeciw tezie, że dorosły mózg nie posiada zdolności do regeneracji, wystąpił Jerzy Konorsk, który w 1948 roku pisał o trwałych zmianach w układach neuronów. Jego koncepcję potwierdziły późniejsze badania Geoffrey’a Raismana (1969) oraz eksperymenty Walla, Wiesela i Hubla z lat 70.XX w., które wykazały, że mózg może tworzyć nowe synapsy także po uszkodzeniach.

Okazuje się, że nawet poważny udar może uruchomić mechanizmy „przekwalifikowania” innych rejonów kory mózgowej. Badania pokazują, że reorganizacja mózgu pozwala przejąć funkcje przez inne obszary, np. prawa półkula może kompensować uszkodzenia lewej (językowej) po udarze.

— W zdrowym, rozwijającym się mózgu neuroplastyczność ma charakter rozwojowy, specyficzny dla kory mózgowej i osiąga szczyt w tzw. okresach krytycznych i wrażliwych, umożliwiając budowę i konsolidację połączeń strukturalnych oraz funkcjonalnych zależnych od doświadczenia. Neuroplastyczność to nie magiczna cecha dziecka. Mózg dorosłego też się zmienia — po prostu wolniej i z większym wysiłkiem.

Rodzaje i typy neuroplastyczności – co warto wiedzieć?

Plastyczność mózgu może przyjmować różne formy. Co o nich wiadomo? Najbardziej efektywna jest neuroplastyczność rozwojowa, która u dzieci osiąga swój szczyt, umożliwiając szybkie uczenie się i adaptację, a neuroplastyczność adaptacyjna obejmuje zmiany, które zachodzą w mózgu w reakcji na środowisko, emocje czy urazy — to ona pozwala nam budować nowe nawyki czy odzyskiwać funkcje po uszkodzeniach.

Neuroplastyczność kompensacyjna (pouszkodzeniowa) to ta, gdy po utracie części tkanki nerwowej mózg tworzy nowe połączenia przejmujące funkcje utraconych obszarów, co widać choćby przy odzyskiwaniu sprawności po udarze.

Wyróżnia się też neuroplastyczność wywołaną wzmożonym doświadczeniem czuciowym lub ruchowym  — wtedy często używane szlaki neuronalne wzmacniają się i utrwalają. Na podobnej zasadzie działa plastyczność związana z uczeniem się i pamięcią: powtarzanie i zapamiętywanie budują nowe ścieżki nerwowe.

Istotą plastyczności przy powstawaniu uzależnień jest pobudzenie układu nagrody, które prowadzi do utrwalania zachowań i wzmacniania synaps, co sprzyja powstawaniu nowych dróg neuronalnych. Dlatego substancje takie jak nikotyna czy kofeina potrafią tak silnie kształtować nasz mózg.

W niektórych przypadkach neuroplastyczność może być nieprawidłowa, jak przy nadmiernej reorganizacji sygnałów w padaczce czy dystonii lub zaburzona — często towarzyszy chorobom neurodegeneracyjnym, utrudniając prawidłowe działanie sieci nerwowych.

Czy można zwiększyć neuroplastyczność?

Czy można zwiększyć neuroplastyczność? Okazuje się, że tak. Mózg kocha zmiany, a i jest zaprogramowana na zdolność do adaptacji, uczenia się i naprawiania szkód.

— Mózg lubi zmiany, ale też w granicach rozsądku. Nie chodzi o to, by co chwila zmieniać pracę czy partnera i latać w kółko jak dzika osa. Jako ludzie potrzebujemy też stałości i powtarzalności, choćby powolnego budowania zaufania, zakorzeniania się, rytuałów.

 

Tu raczej chodzi o stały przepływ, coś, co nas ożywia. (…) Wystarczy, że będziemy mieć w sobie otwartość na zmiany i ciekawość dziecka. Porównaj sobie, jak szybko leci czas, kiedy codzienność jest automatyczna, a jak powoli, kiedy starasz się każdego dnia robić choćby jedną rzecz uważniej albo inaczej.  [dr Joanna Wojsiat, neurobiolożka, biochemiczka i popularyzatorka nauki]

Jak zwiększyć neuroplastyczność mózgu?

Czy da się „trenować” mózg tak, jak trenujemy mięśnie? Zdecydowanie tak — i wcale nie potrzebujesz do tego drogich gadżetów ani nowinek z Doliny Krzemowej. Klucz tkwi w prostych, codziennych działaniach, które stymulują układ nerwowy do tworzenia nowych połączeń. Neuroplastyczność lubi różnorodność, regularność i świadomy kontakt z bodźcami. Jak to wygląda w praktyce?

Czytaj: Jak zwiększyć neuroplastyczność mózgu i zmieniać nawyki oraz myślenie?

Jeśli chcesz wspierać elastyczność i sprawność mózgu:

  • Ruszaj się codziennie – nawet 20 minut spaceru czy jogi to inwestycja w zdrowie poznawcze.
  • Ucz się czegoś nowego – graj na instrumencie, ucz się języka albo… próbuj kroić warzywa lewą ręką. Każde wyzwanie się liczy.
  • Zadbaj o sen i regenerację – mózg potrzebuje czasu offline, by się przebudować.
  • Ogranicz stres i nadmiar bodźców z ekranów – nie wszystko musisz „przeżywać” w czasie rzeczywistym.
  • Jedz różnorodnie i dbaj o mikrobiotę – jelita i mózg są w stałym kontakcie, a dieta bogata w błonnik i polifenole działa jak paliwo dla neuroplastyczności.

Twoje codzienne wybory naprawdę mają znaczenie — bo neuroplastyczność to nie czary, tylko biologia, którą możesz świadomie wspierać.

Chcesz wiedzieć więcej? Sprawdź, jak zwiększyć neuroplastyczność mózgu i zmieniać nawyki oraz myślenie.

Powiązane artykuły




Zostaw komentarz




Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze video




Polecane