Pilates reformer – tylko moda czy sposób na silne ciało? Testujemy trendy

Pilates reformer – tylko moda czy sposób na silne ciało? Testujemy trendy

Czy pilates reformer to modny kaprys fit-influencerek, czy faktycznie sprytny sposób na silne, smukłe ciało — bez hektolitrów potu i łez wylewanych na macie? W cyklu „Testujemy trendy” wzięliśmy go pod lupę i rozkładamy na czynniki pierwsze. Efekty? Zaskakująco miłe dla kręgosłupa i jeszcze milsze dla umysłu.

Czym jest pilates?

Pilates jest obecnie jedną z najpopularniejszych form treningu, jednak w gruncie rzeczy to coś znacznie więcej niż tylko zestaw ćwiczeń. To świadomy ruch, który pomaga budować silne, elastyczne i harmonijne ciało.

Twórcą pilatesu był Joseph Pilates, niemiecki wizjoner i pasjonat zdrowia, który na początku XX wieku opracował koncepcję „Contrology”, systemu opartego na precyzji, kontroli, oddechu i koncentracji.

W praktyce pilates wzmacnia mięśnie głębokie (czyli te, które trzymają nas w pionie), poprawia postawę, zwiększa zakres ruchu, uczy uważności i wsłuchiwania się w ciało. To trening bez pośpiechu, z zaangażowaniem każdej partii mięśni i oddechu, stanowiący idealny balans między siłą a delikatnością, precyzją a płynnością, wzmacnianiem mięśni i świadomością ciała.

Czytaj:  Co to jest pilates i co daje? Jak zacząć? Poznaj korzyści i podstawy praktyki

Co to jest reformer pilates?

Wyobraź sobie klasyczny pilates, ale z łóżkiem na sprężynach, które bardziej kojarzy się z rehabilitacją niż fitnessem, który wzmacnia ciało i porządkuje głowę. Tak mniej więcej wygląda reformer, specjalne łóżko-wózek z ruchomą platformą, sprężynami i linkami.

Reformer to nie nowinka z Instagrama, a klasyczne urządzenia zaprojektowane ponad sto lat temu przez samego Josepha Pilatesa (który był geniuszem ergonomii). Pierwsze urządzenie powstało w warunkach szpitalnych — Pilates montował sprężyny do łóżek, by pomóc rannym żołnierzom ćwiczyć w pozycji leżącej. Dziś jego wynalazek doczekał się nowoczesnych wersji, ale filozofia pozostała ta sama: ruch jako droga do siły i zdrowia.

Jak działa pilates reformer?

Reformer to znacznie więcej niż modne „łóżko do pilatesu”. To przemyślany, wszechstronny sprzęt, który pozwala wykonać pełnowartościowy trening całego ciała —bardziej precyzyjny i efektywny niż klasyczne ćwiczenia na macie. Dlaczego?

Ruchoma platforma połączona ze sprężynami o różnym oporze umożliwia dostosowanie intensywności do potrzeb i poziomu zaawansowania użytkownika. Dzięki temu każdy ruch jest płynny, kontrolowany i bezpieczny, niezależnie od tego, czy trenujesz dla formy, zdrowia czy czystej przyjemności. I nie, nie musisz być baletnicą ani osobą super wysportowaną. To trend inkluzywny jak mało który.

Pilates reformer w Polsce — trend czy nowy standard?

Co ciekawe, choć pilates reformer znany jest na świecie od dekad, w Polsce dopiero od kilku lat obserwujemy boom na specjalistyczne studia. Kamienne podłogi, duże okna, minimalistyczne wnętrza i… szereg łóżek reformerów — tak dziś wyglądają miejsca, w których można poczuć się jak w nowojorskim studiu wellness. I świetnie! Dla wielu osób to dodatkowa motywacja: ćwiczenia w pięknym otoczeniu to mały luksus, który łatwiej wpisać w tygodniową rutynę.

— Nie róbmy z reformera osobnego nurtu pilatesu — zdecydowanie nie! Klasyczna metoda obejmuje prawie 800 ćwiczeń na różnych aparatach i macie, a reformer to tylko jeden z wielu sprzętów (mówi się na nie aparaty).

 

Moda na reformerownie w Polsce wybuchła mniej więcej dwa lata temu, ale trzeba mieć świadomość, że wybierając takie miejscezamiast studia oferującego pełne wyposażenie, korzystamy jedynie z wycinka tej metody. Jest ciekawie, jest przyjemnie, jest zabawa — ale to nie jest 100% możliwości pilatesu — komentuje Emilia Łosiewicz, certyfikowana nauczycielka pilates.

Pilates na reformerach – efekty

Choć samo łóżko z ruchomą platformą wygląda niepozornie, jego konstrukcja pozwala pracować na mięśniach głębokich w odciążeniu antygrawitacyjnym, czyli bez obciążania stawów. W praktyce oznacza to, że możesz bardziej komfortowo wzmacniać centrum ciała, poprawiać stabilizację i rozciągać spięte grupy mięśniowe jednocześnie.

— Pilates to trochę jak połączenie połączenie treningu body & mind z pracą mięśni głębokich, które poszły na crossfit. Pilates nie wygląda, a daje popalić — podkreśla Emilia.

Co daje pilates reformer? Joseph Pilates zapewniał, że po 10 sesjach pilatesu na macie poczujesz różnicę, po 20 — zobaczysz różnicę, po 30 będziesz mieć nowe ciało. Zajęcia na reformerze to trening, który:

  • wzmacnia mięśnie głębokie i stabilizacyjne, poprawia postawę,
  • wspiera mobilność i zwiększa wydolność organizmu,
  • modeluje sylwetkę (efekty są subtelne, ale trwałe),
  • uczy świadomego oddechu i ruchu,
  • nie przeciąża stawów. Jest genialny dla osób po urazach i siedzących godzinami przy biurku.

Pilates na reformerze doskonale sprawdza się nie tylko w treningu sportowców, lecz także w rehabilitacji: przyspiesza powrót do sprawności w sposób łagodny i skuteczny.

Czytaj:  Efekty pilates – co możesz zyskać? Jak praktyka wpływa na sylwetkę i zdrowie?

Czy pilates reformer odchudza?

Jeśli chodzi o odchudzanie, nie nastawiaj się na spektakularne spalanie kalorii jak w HIIT czy spinningu. Pilates reformer modeluje sylwetkę inaczej: wzmacnia mięśnie głębokie i poprawia postawę, wysmukla sylwetkę i wpływa na deficyt kaloryczny. Nie jest to jednak ekspresowy spalacz tłuszczu, a raczej sprzymierzeniec w budowaniu zdrowych nawyków ruchowych.

Pilates reformer a kręgosłup i postawa

Dla wielu osób największą motywacją do zapisania się na pierwszą lekcję pilatesu czy pilatesu na reformerze jest ból pleców. I trudno się dziwić: siedzący tryb życia, stres i brak ruchu zbierają żniwo.

Regularny pilates reformer pozwala nie tylko rozluźnić napięte partie, ale przede wszystkim wzmacnia mięśnie odpowiedzialne za utrzymanie prawidłowej postawy. To dlatego już po kilku sesjach możesz zauważyć, że siedzisz prościej, stoisz pewniej i… oddychasz pełniej.

Pilates reformer a zdrowie psychiczne

Reformer działa nie tylko na ciało, ale i na układ nerwowy. Powtarzalne, płynne sekwencje ruchów w połączeniu z oddechem pomagają wyciszyć układ nerwowy, zmniejszyć napięcie i poprawić koncentrację. Dla wielu to wręcz forma medytacji.

Dla kogo pilates reformer?

Pilates reformer to propozycja dla wszystkich, którzy chcą zadbać o ciało w mądry, bezpieczny sposób. Świetnie sprawdzi się u osób prowadzących siedzący tryb życia, które marzą o uldze dla kręgosłupa i lepszej postawie.

To także doskonały wybór dla kobiet w ciąży i po porodzie — pod warunkiem, że ćwiczenia są odpowiednio dobrane i prowadzone pod okiem doświadczonego instruktora (najlepiej z wiedzą z zakresu fizjoterapii okołoporodowej).

Seniorzy i osoby wracające do formy po kontuzjach docenią łagodność i indywidualne podejście tej metody. A jeśli masz już dość intensywnych treningów, które bardziej męczą niż budują relację z ciałem — reformer może stać się Twoim nowym ruchem w stronę świadomego, spokojnego fitnessu.

— Pilates, także reformer, w Polsce kojarzony jest z treningiem kobiecym, a wcale tak nie jest. Wielu znanych nauczycieli i masterów — łącznie z twórcą — to mężczyźni (obecnie jest też coraz więcej instruktorów). Podkreśla się wartość pilatesu również dla mężczyzn — docenią go w pracy nad mobilnością, stabilizacją i prewencją kontuzji. Pilates to moim zdaniem trening bez płci i panowie są mile widziani. Jest nawet taki ruch i #tag #realmandopilates — komentuje Emilia.

Czy pilates na reformerze jest dla każdego?

Krótka odpowiedź: tak, pilates reformer jest dla każdego, ale… Trening na reformerze najlepiej zacząć pod okiem instruktora. Sprzęt wygląda niepozornie, ale zła technika może zrobić więcej szkody niż pożytku. Na szczęście w Polsce przybywa studiów, które specjalizują się w tej metodzie — znajdziesz je już nie tylko w dużych miastach.

Czytaj:  Pilates dla początkujących – poznaj odpowiedzi na ważne pytania (FAQ)

Opinie ekspertów o pilatesie na reformerach

Instruktorzy podkreślają, że pilates reformer jest jedną z najbezpieczniejszych form aktywności ruchowej dla osób w każdym wieku. Kluczowe jest stopniowanie trudności, praca z oddechem i uważność. Podkreślają, że regularny pilates reformer działa trochę jak wewnętrzny masaż dla stawów i powięzi. Nie chodzi o spektakularny wysiłek, ale o mądrą pracę z oddechem i napięciem mięśni.

Zwracają uwagę, że jest to trening, który daje ciału siłę i elastyczność bez przeciążania go. W dzisiejszych czasach, kiedy wszyscy spędzamy godziny przed ekranami, to jedna z najlepszych metod na zdrowy kręgosłup.

— W codziennej pracy z klientami obserwuję, że wciąż boją się dużych sprzętów pilatesowych, w tym reformerów. Przychodzą na przykład na zajęcia na macie i — widząc w oddali łóżka ze sprężynami mówią „O matko! A co to za narzędzie tortur? Na to to jestem jeszcze za słaby!”.

 

Tymczasem system pilates zbudowany jest zupełnie odwrotnie. Zaczynasz od reformera  czy cadillaca. Sprężyny, strapy, czyli uchwyty do rąk i nóg dają ciału super feedback i wspierają w wielu ćwiczeniach.

 

Natomiast trening na macie, ten którego się nie obawiacie, jest najtrudniejszy. Nie bez przyczyny mówi się, że „mata jest królową pilatesu” i zwieńczeniem tej drogi, gdzie nic poza Twoim ciałem Ci nie pomoże. To na macie przypominasz sobie, co czułeś podczas ćwiczenia na reformerze, a nie odwrotnie. Dlatego nie bójcie się próbować reformerów i innych maszyn pilatesowych, one są jak najbardziej dla początkujących — mówi Emilia.

Pilates reformer studio – trzy kobiety, trzy spojrzenia

W ramach cyklu Well Be Studio „Testujemy trendy” zaprosiliśmy trzy kobiety o różnych doświadczeniach, by przetestowały zajęcia na reformerze i podzieliły się swoimi wrażeniami. Czy ten coraz popularniejszy sprzęt do pilatesu faktycznie robi różnicę i dla kogo sprawdzi się najlepiej?

Ala, 34 lata, trenuje crossfit i biega półmaratony

Zawsze byłam team adrenalina: trening funkcjonalny, biegi, interwały — coś się musi dziać. Ale kiedy po raz trzeci usłyszałam, że na pilates reformer są zapisy z miesięcznym wyprzedzeniem, pomyślałam: sprawdzam ten fenomen. I muszę przyznać, że to zupełnie inny wymiar ruchu.

Sprzęt wymusza kontrolę, czucie ciała, a mięśnie głębokie płonęły mi jeszcze dwa dni później. To nie był mój klasyczny „wycisk”, ale jednak czułam, że pracuję. Tyle że… brakowało mi dynamiki. Tempo było dla mnie zbyt spokojne. Miałam momenty, że… chciałam przyspieszyć, ale reformer to nie miejsce na zryw. Czy wrócę? Może jako uzupełnienie do biegania. Ale na razie nie porzucam kettli i boksu.

Kasia, 38 lat, fanka statycznych form ruchu

Regularnie ćwiczę pilates klasyczny i aero-jogę, więc reformer był naturalnym kolejnym krokiem. Kocham ruch, który uczy ciała, a nie tylko go zmusza do działania. Już pierwsze zajęcia dały mi poczucie, że moje ciało pracuje głęboko, technicznie i… trochę jak tancerka. Płynność ruchów, kontrola, elegancja — coś pięknego.

Czy mnie zaskoczyło? Raczej potwierdziło to, co już znałam. Po kilku sesjach miałam poczucie, że brakuje elementu nowości. Dla mnie to świetne uzupełnienie, ale nie zastąpi mi maty czy hamaka. Gdyby pojawiły się bardziej zaawansowane zestawy z wieżą lub akcesoriami, pewnie wróciłabym z ciekawością.

Marta, 42 lata, wracająca po kontuzji

Od kontuzji kolana minęły trzy lata. Wcześniej ćwiczyłam pilates, jogę, trochę pływałam, ale po urazie straciłam rytm. Reformer mnie zaciekawił, bo słyszałam, że to łagodna, wspierająca forma, idealna na powrót do aktywności. I rzeczywiście — te sprężyny to złoto.

Regulacja oporu pozwalała mi wykonać ćwiczenia bez bólu, a jednocześnie czułam pracę mięśni, zwłaszcza w okolicy miednicy i brzucha. Miałam wrażenie, że moje kolano jest w końcu bezpieczne. Na początku byłam trochę zagubiona: dużo sprzętu, ruchy, których nie znałam, ale po drugim razie było już lepiej. Czuję, że to dla mnie: spokojne, bezpieczne, ale skuteczne. Jest tylko jeden feler: jest tylko jedno studio w mojej okolicy, przez co ceny są dość wysokie, a i ciężko się zapisać na zajęcia, bo jest wiele chętnych.

Czytaj:  Joga a pilates – różnice, efekty, co wybrać? Porównanie i wskazówki

Gdzie ćwiczyć pilates reformer?

Popularność reformera rośnie, ale nadal nie jest to sprzęt dostępny w każdej siłowni czy studiu. Najczęściej znajdziesz go w specjalistycznych studiach pilates lub butikowych klubach fitness, które oferują kameralne zajęcia z instruktorem (cena zajęć waha się bardzo: od 100 do 200 zł). Warto sprawdzić, czy w Twojej okolicy dostępne są zajęcia próbne — bo choć reformer wygląda nieco dziwacznie, to po kilku minutach może okazać się Twoim nowym ulubionym treningowym partnerem.

— Jest wiele szkół pilatesu i różne podejścia do jednej metody. Klasycy tematu trzymają się orderu i ćwiczeń oryginalnych, a na przestrzeni lat powstały również bardziej funkcjonalne i nowoczesne reformery, takie żeby było łatwiej ćwiczyć osobom z ograniczeniami ruchu czy innymi wymiarami ciała.

 

Wszelkie rozmowy o tym, który pilates wybrać,  to już temat na osobny artykuł, natomiast metoda pilates jest jedna i po dziś dzień ćwiczy się dokładnie na takich reformerach,  jakie zaprojektował Joseph Pilates.

 

Wybierając się na zajęcia warto zwracać uwagę  na uprawnienia i szkolenia nauczycieli oraz czy przypadkiem nie zapisujemy się na fitness na reformerze, a nie pilates (reformer jest obecnie wykorzystywany też w innych dziedzinach sportu i nie tylko do metody Pilatesa) — podpowiada Emilia.

Czy pilates reformer można ćwiczyć w domu?

W ciągu ostatnich lat liczba studiów oferujących reformer znacząco wzrosła, a sprzęt ten coraz częściej pojawia się nie tylko w butikowych klubach, ale też w domowych siłowniach — coraz więcej marek wprowadza kompaktowe reformery (mini reformery i przenośne wersje aparatów) do użytku domowego.

Pamiętaj jednak: zanim kupisz sprzęt, przetestuj go oraz zadbaj, by mieć solidną bazę wiedzy i opanowaną prawidłową technikę. Oznacza to, że treningi dobrze zacząć od kilku sesji z nauczycielem pilates.

Podpowiedź: pilates w domu można także ćwiczyć bez reformera. Przyda się mata, ale i taki sprzęt jak duża piłka, mała piłka, roller, krzesło czy deskorolka.

Jak często ćwiczyć pilates na reformerze?

Eksperci są zgodni: pilates reformer najlepiej działa, gdy wprowadzisz go do swojej rutyny na stałe. Minimalna częstotliwość to raz w tygodniu, ale jeśli zależy Ci na widocznej poprawie sylwetki, postawy i siły głębokiej, warto celować w 2–3 sesje tygodniowo.

Najważniejsza nie jest jednak intensywność, a systematyczność i zaangażowanie w technikę – właśnie w tym tkwi sekret efektów. Tu nie chodzi o to, żeby się „zajechać”, tylko nauczyć ciało działać mądrzej.

Czy pilates reformer można łączyć z innymi treningami?

Pilates na reformerze zdecydowanie można łączyć z innymi treningami — i wielu nauczycieli wręcz to zaleca. Pilates reformer świetnie wspiera inne formy ruchu: biegaczom pomaga lepiej kontrolować ruch, osobom trenującym siłowo poprawia stabilizację i chroni przed przeciążeniami, a miłośnikom jogi daje nowe narzędzia do pracy z ciałem. To jak cicha baza pod dynamiczne działania – wzmacnia mięśnie głębokie, uczy lepszej koordynacji i oddechu.

Pilates reformer  — Wasze opinie

Próbowałyście/liście reformera? Kochacie, nienawidzicie, a może planujecie pierwszą lekcję?

Daj znać, co było trudne, a co Cię zaskoczyło, stając się małym rytuałem dla ciała i głowy. Czekamy na Wasze opinie! Podzielcie się nimi w komentarzach. A my wrócimy z kolejnymi trendami pod lupą już za miesiąc.

************

Konsultacja i wsparcie merytoryczne: Emilia Łosiewicz, czyli @emi.lates,  certyfikowana nauczycielka pilates. To doświadczona trenerka ruchu, która od ponad dekady wspiera innych w budowaniu zdrowej relacji z ciałem. W pracy łączy elementy pilatesu, treningu funkcjonalnego, siłowego i tanecznego, dostosowując metody do realnych potrzeb swoich podopiecznych — od osób początkujących po sportowców i nauczycieli ruchu.

Jej podejście opiera się na uważności, precyzji i zrozumieniu anatomii. Ruch traktuje jako narzędzie świadomej zmiany — wspierające zdrowie, samopoczucie i jakość życia. Dużą wagę przywiązuje do detali: techniki, jakości ruchu i uważnej pracy z oddechem.

Z wykształcenia jest instruktorką pilates (Comprehensive Teacher Training — Polestar Pilates), trenerką personalną i trenerką ćwiczeń siłowych. Ukończyła dziesiątki szkoleń, m.in. z zakresu pracy na dużych sprzętach (Reformer, Cadillac, Chair, Ladder Barrel), treningu dla kobiet w ciąży i po porodzie, wad postawy czy pracy z osobami po urazach. Nieustannie się rozwija, biorąc udział w warsztatach z uznanymi nauczycielami w Polsce i za granicą.

Emilię wyróżnia wszechstronność, empatyczne podejście i pasja do nauczania. Stawia na ruch, który daje siłę — nie tylko ciału, ale i codziennemu życiu.

Powiązane artykuły




Zostaw komentarz




Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze video




Polecane