Chomiki na twarzy, czyli charakterystycznie opadające policzki tuż przy linii żuchwy, to zmora wielu kobiet. Pojawiają się u wielu z nas wskutek naturalnych procesów zachodzących w skórze. Z wiekiem spada poziom kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego, zmienia się rozmieszczenie tkanki tłuszczowej, nie pomaga grawitacja i osłabienie mięśni. Rezultat? Skóra traci jędrność, a chomiki zmieniają nie tylko owal, ale i proporcje twarzy. Dobra wiadomość jest taka, że istnieją sposoby — także domowe — które mogą spowolnić, a nawet częściowo odwrócić ten proces.

Co to są chomiki na twarzy i skąd się biorą?

Chomiki na twarzy to potoczne określenie opadających policzków, które pojawiają się w dolnej części twarzy — tuż przy linii żuchwy. Najczęściej to efekt naturalnych procesów zachodzących w skórze.

Niepożądane zmiany na twarzy powstają na skutek utraty jędrności skóry, spadku poziomu kolagenu i elastyny, działania grawitacji oraz osłabienia mięśni twarzy. Efektem jest zatarcie konturów i zaburzenie owalu twarzy, przez co policzki zaczynają obwisać, przypominając pucułowatego chomika — stąd nazwa.

Istotną rolę w procesie powstawania chomików na twarzy odgrywają także predyspozycje genetyczne, nadmierna ekspozycja na promieniowanie UV oraz styl życia — niewłaściwa dieta, używki czy brak odpowiedniej pielęgnacji. Zdarza się, że problem nasila się po nagłym odchudzaniu lub utracie objętości tkanki tłuszczowej w obrębie policzków.

Komentarz ekspertki

Marta Kucińska — biolog, konsultantka ajurwedy, instruktorka jogi twarzy i autorka bestsellerowej książki „Joga Piękna”, która od lat wspiera kobiety w naturalnym procesie odmładzania poprzez autorskie kursy, warsztaty i indywidualne sesje, na swojej stronie internetowej jogapiekna.com oraz kanałach social media dzieli się wiedzą w mediach społecznościowych [Instagram, Facebook, Youtube], tłumaczy:

– Chomiki na twarzy to efekt wielu powiązanych ze sobą czynników.

 

Główną przyczyną jest osłabienie mięśni jarzmowych, obniżone napięcie powięziowe oraz przesunięcie poduszeczek tłuszczowych w dół twarzy. Nie bez znaczenia są też napięcia w ciele – zwłaszcza w obręczy barkowej, klatce piersiowej i szyi. Kiedy ciało się zapada, zapada się też twarz.

 

Na wygląd owalu wpływa także styl życia: długotrwałe siedzenie, stres, oddychanie przez usta, zaciśnięte zęby czy mimiki takie jak marszczenie brwi czy przygryzanie policzków. Te nawyki prowadzą do chronicznych napięć i „ściągania” tkanek w dół.

Jak zlikwidować chomiki na twarzy domowym sposobem?

Chomiki na twarzy to jeden z bardziej widocznych znaków upływu czasu. Choć nie da się całkowicie zatrzymać tego procesu, można go spowolnić i złagodzić jego efekty. Z pomocą przychodzi zarówno medycyna estetyczna, jak i domowe sposoby — regularnie stosowane potrafią przynieść zaskakująco dobre rezultaty.

Naturalne sposoby na chomiki mają poprawić jakość skóry (jędrność, gęstość, nawilżenie, napięcie) i wspierać drenaż oraz napięcie tkanek, a co za tym idzie — podkreślić owal. Nie zadziałają jak chirurgiczny lifting, ale przy systematyczności realnie poprawiają wygląd dolnej części twarzy.

Zanim więc sięgniesz po kosztowne zabiegi estetyczne, daj szansę metodom, które możesz stosować we własnej łazience. To:

• ćwiczenia — joga twarzy
• masaż na chomiki na twarzy poprawiający krążenie
• odpowiednia pielęgnacja (nawilżanie i składniki aktywne w kosmetykach, domowe maseczki i pielęgnacja,
• styl życia i dieta.

1.Gimnastyka – joga twarzy

Ćwiczenia mięśni twarzy — w tym joga twarzy (face yoga) — to proste ćwiczenia, które angażują mięśnie w dolnej części twarzy. Może to być:

• szerokie uśmiechanie się z zamkniętymi ustami,
• wypychanie policzków językiem,
• „dziubek”,
• delikatne zasysanie policzków czy tzw. pompki twarzowe.

Jeśli ćwiczenia na chomiki są wykonywane regularnie i z wyczuciem, mogą wzmocnić tkanki i subtelnie poprawić kontur policzków. Jak to możliwe? Wzmocnione mięśnie działają jak naturalny lifting, podtrzymując skórę i poprawiając jej jędrność.

Codzienna praktyka jogi twarzy kontynuowana przez kilka tygodni zwykle przynosi pierwsze widoczne efekty po około 4–6 tygodniach. Ważna jest precyzja: lepiej wykonać kilka dopracowanych powtórzeń niż długą serię niekontrolowanych grymasów.

Czytaj: Naturalny lifting bez skalpela. Ekspertka wyjaśnia czym jest joga twarzy

Komentarz ekspertki

Co radzi ekspertka jogi twarzy, Marta Kucińska?

– Jak przeciwdziałać chomikom na twarzy?  Joga twarzy działa u źródła problemu. Wzmacnia osłabione mięśnie, rozluźnia przeciążone, poprawia krążenie i elastyczność powięzi. Ćwiczenia aktywują zapomniane mięśnie i przywracają twarzy naturalny kontur.

 

Ale sama gimnastyka to za mało. Zawsze powtarzam, że kluczowy jest także automasaż – dodaje ekspertka. Mięsień, który pracuje, potrzebuje też rozluźnienia. Jedną z prostych, a skutecznych technik jest tzw. „szczypanka”, która pobudza mikrokrążenie, dotlenia skórę i uelastycznia tkanki.

2. Masaż na chomiki na twarzy

Masaż twarzy ukierunkowany na redukcję „chomików” polega na wykonywaniu delikatnych (ale zdecydowanych), okrężnych ruchów, które są prowadzone od brody w kierunku skroni (zawsze od środka twarzy ku górze i na boki!). Najlepiej wykonywać go z użyciem odrobiny olejku oraz akcesoriów: rollera gua sha (np. z jadeitu czy kwarcu), co ułatwia poślizg i potęguje efekt relaksu.

Masaż na chomiki na twarzy – krok po kroku

1. Oczyść skórę twarzy, nałóż olejek (skóra ma się przesuwać na podłożu, a nie rozciągać!).
2. Rozluźnij barki i żuchwę (kilka wolnych oddechów z „opadniętą” szczęką).
3. Wykonuj delikatne, koliste ruchy od brody w kierunku uszu i skroni (odpowiedni kierunek jest bardzo ważny!).
4. Utrzymuj nacisk, ale nie rozciągaj skóry.
5. Masuj twarz codziennie 3–5 minut.

Masaż na chomiki na twarzy działa, ponieważ pobudza mikrokrążenie, poprawia drenaż limfatyczny (usprawnia odpływ limfy, co oznacza mniej obrzęków i zastojów przy linii żuchwy) i wspiera odżywienie oraz elastyczność skóry, co z czasem może przynieść zauważalne efekty w postaci bardziej wymodelowanego owalu twarzy.

Aby zobaczyć pierwsze efekty w redukcji chomików, najlepiej wykonywać masaż regularnie, minimum 3–4 razy w tygodniu (optymalnie codziennie), poświęcając na niego kilka minut w ramach wieczornej pielęgnacji.

Przy masażu twarzy ważna jest nie tylko technika, ale też unikanie podstawowych błędów, takich jak zbyt mocny docisk, ciągnięcie skóry w dół, szybkie szorowanie czy wykonywanie masażu na sucho mogą przynieść więcej szkody niż pożytku.

Pamiętaj również o przeciwwskazaniach: aktywnym trądziku, świeżych wypełnieniach (tu warto odczekać zgodnie z zaleceniami specjalisty), przerwanej ciągłości naskórka czy stanach zapalnych.

3. Pielęgnacja wspierająca owal twarzy

Pielęgnacja twarzy ukierunkowana na chomiki powinna wspierać jędrność skóry, jej nawilżenie i odbudowę włókien kolagenowych.

Oznacza to, że w codziennej rutynie warto sięgać po kremy i serum z retinolem, peptydami, witaminą C czy kwasem hialuronowym, które działają jak zastrzyk energii dla skóry i poprawiają jej gęstość.

Witamina C, peptydy i niacynamid tworzą antyoksydacyjną osłonę i wspierają sprężystość skóry. Z kolei kwas hialuronowy wraz z emolientami ograniczają ucieczkę wody z naskórka. Dobre nawodnienie i zwiększona sprężystość sprawiają, że „chomiki” stają się mniej widoczne.

Dobrze sprawdzają się też olejki do masażu, które ułatwiają poślizg i jednocześnie odżywiają cerę. Od czasu do czasu można zafundować sobie maseczkę liftingującą — na bazie glinki, alg lub białka jajka — która napina skórę i dodaje jej świeżości.

Dobra opcją są też produkty z aloesem i miodem, które koją i wzmacniają barierę hydrolipidową czy z witaminą C i E rozświetlające cerę. Stosuj je regularnie, najlepiej 2–3 razy w tygodniu, na oczyszczoną skórę, a po zmyciu domknij rutynę kremem nawilżającym. Kluczem jest regularność: nawet najlepsze formuły nie zadziałają, jeśli będą stosowane od święta.

W codziennej pielęgnacji skóry wspierającej owal twarzy nie może zabraknąć miejsca na ochronę przeciwsłoneczną. Podstawa to dobrej jakości krem z SPF 30–50, który ogranicza fotostarzenie i degradację kolagenu, dzięki czemu skóra dłużej pozostaje jędrna, szczególnie w dolnej partii twarzy.

4. Styl życia a chomiki na twarzy

Na kondycję skóry i jędrność policzków wpływa nie tylko pielęgnacja czy masaże, ale też codzienne nawyki. Zdrowa dieta, odpowiednia ilość snu, regularny ruch i unikanie przewlekłego stresu mogą znacząco spowolnić proces opadania skóry i utraty owalu twarzy.

Zacznij od podstaw. Pij co najmniej dwa litry wody dziennie. Odpowiednie nawodnienie sprawia, że skóra staje się bardziej elastyczna, promienna i wygląda na wypoczętą.

W codziennym menu stawiaj na warzywa i owoce bogate w antyoksydanty (np. jagody, zielone warzywa, orzechy), które neutralizują wolne rodniki odpowiedzialne za starzenie skóry. Dodaj do tego solidną porcję białka, będącego budulcem kolagenu oraz zdrowe tłuszcze, które wspierają barierę hydrolipidową i zapobiegają utracie wilgoci.

Nie zapominaj o ruchu. Regularna aktywność, choćby szybki spacer czy krótki trening w domu, poprawia krążenie, dotlenia tkanki i stymuluje syntezę kolagenu, co przekłada się na zdrowszy wygląd skóry.

Warto też ograniczać to, co szkodzi: papierosy, alkohol, nadmiar soli oraz przewlekły stres, które przyspieszają procesy starzenia skóry.

Na koniec – sen. Czy wiesz, że 7–8 godzin nocnego wypoczynku to jeden z najprostszych, a jednocześnie najbardziej niedocenianych sposobów na regenerację? To wtedy skóra intensywnie się odbudowuje, a jej struktura staje się mocniejsza i bardziej odporna na działanie czasu.

4.1. Nawyki sprzyjające powstawaniu chomików

Mówiąc o chomikach, nie można pominąć codziennych nawyków, które przyspieszają ich pojawianie się. Kluczowa jest świadoma praca z mimiką i postawą.

Czy wiesz, że nawyk zaciskania szczęk podczas odczuwania napięcia i stresu, marszczenia brwi przy skupieniu czy spoglądania w dół, na przykład w telefon lub laptop, powoduje napięcie i osłabienie określonych mięśni twarzy? Z czasem prowadzi to do utrwalenia niekorzystnych zmian w owalu.

Podobnie działa spanie z twarzą wtuloną w poduszkę — rano skóra może być odciśnięta i lekko opuchnięta, a przy wieloletnim powtarzaniu nawyku włókna podporowe skóry rozciągają się i tracą sprężystość.

Istotne są nawet takie drobiazgi jak długie żucie gumy czy mówienie przez długi czas z podpartą brodą. Świadome korygowanie tych gestów na co dzień to mały krok, który w dłuższej perspektywie potrafi dać duży efekt.

Jak pozbyć się niepożądanych nawyków? Zadbaj o kilka szczegółów.

Monitor ustaw na wysokości oczu, telefon trzymaj nieco wyżej, by szyja pozostawała w bardziej neutralnej pozycji — im mniej jest zgięta, tym mniej „grawitacyjnej pracy” musi wykonać dolna część twarzy.

Ograniczaj wtulanie twarzy w poduszkę, by nie powodować dodatkowych zagnieceń. Dobrym pomysłem jest spanie na plecach lub z poduszką ortopedyczną, która ogranicza ucisk na twarz.

Zadbaj o świadome rozluźnianie mięśni twarzy kilka razy dziennie, np. poprzez powolne otwieranie ust i rozluźnianie żuchwy czy ćwiczenie „otwartych oczu”:  unoszenie brwi i rozluźnianie czoła co kilka minut (jak kontra dla marszczenia brwi przy skupieniu).

Utrzymuj głowę w neutralnej pozycji, ewentualnie zadbaj o oparcie łokcia na biurku i lekkie uniesienie podbródka (by wyrugować podpieranie brody dłonią podczas rozmowy czy pracy).

Chomiki na twarzy – czy da się je usunąć domowymi sposobami?

Czy domowe sposoby na chomiki na twarzy są skuteczne? Przy początkowym etapie zmian domowe sposoby mogą spowolnić proces opadania i poprawić jędrność skóry. Jednak przy wyraźnych chomikach same ćwiczenia czy masaże to za mało. Wtedy najlepsze efekty daje połączenie domowej profilaktyki z profesjonalnymi zabiegami.

Najskuteczniejsze zabiegi na chomiki na twarzy (medycyna estetyczna)

Gdy domowe sposoby i masaże na chomiki nie przynoszą oczekiwanych efektów, warto rozważyć profesjonalne zabiegi medycyny estetycznej. Dzięki nim można odzyskać jędrność skóry, wymodelować owal twarzy i zredukować opadające policzki — często z natychmiastowym rezultatem.

Do popularnych zabiegów na chomiki należy na przykład wolumetria twarzy kwasem hialuronowym i lipofilling, które wypełniają ubytki, unoszą policzki i poprawiają kontur twarzy.

Inną opcją są stymulatory tkankowe pobudzają produkcję kolagenu, poprawiając napięcie skóry bez nadmiernego powiększania objętości, a nici liftingujące (np. APTOS) działają jak mechaniczna podpora, jednocześnie wzmacniając strukturę skóry.

Zastosowanie znajdują również technologie takie jak radiofrekwencja mikroigłowa, mezoterapia mikroigłowa z Dermapen. osocze bogatopłytkowe czy zabiegi laserowe (np. laser frakcyjny CO2) intensywnie regenerują i ujędrniają skórę, dając naturalny efekt odmłodzenia.

Coraz większą popularność zdobywa także HIFU (High Intensity Focused Ultrasound) – ultradźwięki o wysokiej częstotliwości, które docierają w głąb tkanek, powodując ich kontrolowane obkurczenie i pobudzenie do produkcji nowego kolagenu, co skutkuje wyraźnym uniesieniem i poprawą owalu twarzy.

Usuwanie chomików na twarzy – cena

Ceny zabiegów na chomiki są bardzo różne. Te z kwasem hialuronowym lub RF mikroigłowej zaczynają się od kilkuset złotych, bardziej zaawansowane terapie, takie jak nici wyceniane są indywidualnie.

W przypadku niewielkich zmian przy pomocy zabiegów medycyny estetycznej i pielęgnacji można usunąć chomiki bez operacji. Przy bardziej zaawansowanym opadaniu tkanek jedynym trwałym rozwiązaniem może być lifting chirurgiczny.

Jak się pozbyć chomików na twarzy?

Chomiki na twarzy to naturalny znak upływu czasu, ale nie musimy się im przyglądać ze smutkiem i założonymi rękami. Regularna pielęgnacja, drobne zmiany w stylu życia i odrobina cierpliwości mogą zdziałać więcej, niż się wydaje.

Kluczem jest połączenie kilku działań: regularnej gimnastyki twarzy i masaży poprawiających napięcie, pielęgnacji opartej na retinolu, peptydach, witaminie C i kwasie hialuronowym oraz zdrowego stylu życia — od dobrze zbilansowanej diety i odpowiedniego nawodnienia, po sen i ochronę przeciwsłoneczną.

Pomaga też eliminacja drobnych nawyków, które przyspieszają opadanie policzków, jak patrzenie w dół w telefon czy zaciskanie szczęk. Efekty pojawiają się stopniowo, ale potrafią wyraźnie odmłodzić owal. Warto traktować te rytuały nie jako przykry obowiązek, lecz element codziennej troski o siebie.